Blog

Do instalacji macOS na HP Z230 są potrzebne:

• HP Z230 z procesorem i3/i5/i7
• pendrive o pojemności min. 8GB
• Komputer z windowsem
• Dostęp do internetu po kablu

Cały proces zaczynamy od pobrania potrzebnych narzędzi:

• Rufus
• EFI
• Opencore
• GenSMBIOS
• ProperTree

Uruchamiamy rufusa i wybieramy naszego pendrive z takimi ustawieniami

Teraz trzeba pobrać plik recovery macOS, który umożliwi instalację systemu. W tym celu rozpakowujemy i wchodzimy do folderu OpenCorePKG -> Utilities -> macrecovery

W folderze klikamy prawym przyciskiem myszy trzymając shift i wybieramy Otwórz tutaj okno programu PowerShell

W powershellu wpisujemy (żeby skrypt zadziałał trzeba mieć zainstalowanego pythona):

python macrecovery.py -b Mac-E43C1C25D4880AD6 -m 00000000000000000 download

Skrypt pobierze nam plik BaseSystem.dmg

Teraz musimy przekopiować folder EFI oraz utworzyć folder com.apple.recovery.boot na pendrive.

Przechodzimy do folderu com.apple.recovery.boot i kopiujemy do niego pliki BaseSytem.dmg oraz BaseSystem.chunklist

Z tak przygotowanego pendrive można już zainstalować system, ale system po instalacji nie będzie mógł się zalogować do serwerów appla. Czyli nie będzie działać AppStore, iCloud, iMessage, Facetime i innych, dlatego musimy wygenerować numer seryjny. W tym celu uruchamiamy GenSMBIOS i wybieramy w nim opcję 1, a później 3.

Jako model podajemy iMac14,4

Wygenerowany numer trzeba wpisać do pliku config.plist

W tym celu uruchamiamy propertree i otwieramy w nim plik config.plist, który znajduje się w folderze EFI -> OC

W propertree zjeżdżamy do sekcji Platforminfo

Daje uzupełniamy zgodnie z tym co wygeneruje nam GenSMBIOS

Zapisujemy plik config.plist i pendrive jest już gotowy do instalacji systemu macOS.

Ostatnio siedząc na discordzie ktoś wspomniał o czymś takim jak HP Z230. Zainteresowałem się co to jest i okazało się, że jest to kadłubek pod 4 generacją Intela. Niby nic niezwykłego, ale wyróżnia go cena, bo kosztuje tylko 100zł. Tak 100zł za podstawę do budowy komputera na lga1150. Bez chwili namysłu sprawiłem sobie Z230. Trzy dni później przyszedł do mnie dobrze zapakowany komputer.

Pierwsze wrażenie było całkiem pozytywne, ale niestety po otwarciu komputer okazał być się strasznie zakurzony. Byłem przyzwyczajony do czyściutkiego wnętrza serwerów, nawet te najtańsze sprzedawane na allegro są idealnie czyste w środku.

Do komputera włożyłem to co miałem pod ręką czyli: Pentiuma G3250, 8 giga ramu Kingstona i dysk ssd 120GB też od Kingstona. Zainstalowałem windowsa i muszę powiedzieć, że całość działa bardzo dobrze, nie zacina się. W takiej konfiguracji wystarcza w 100% do korzystania z internetu, oglądania filmów na netflixie czy siedzenia na zajęciach zdalnych.

Sam komputer kupiłem z myślą, żeby postawić na nim hackintosha i powiem od razu, że się udało, ale o tym będzie więcej w innym poście oraz będzie cały odcinek poświęcony stawianiu hackinostha na tym komputerze.